19 marca 2011

Wschód Superksiężyca

Dziś pełnia. Ale nie taka zwykła pełnia jak co 28 dni. Dziś pełnia Superksiężyca. Księżyc wprawdzie ten sam, co zawsze, ale bliżej - dużo bliżej. Wyjaśnieniem tej bliskości jest nie kołowy, lecz eliptyczny kształt jego orbity. Ziemia znajduje się w jednym z ognisk tej elipsy. Najodleglejszy punkt orbity księżycowej nazywa się apogeum [ok. 406 tys. km], a najbliższy - perygeum [ok.363 tys. km]. Średnia odległość księżyca od Ziemi wynosi 384 tys. km. Dzisiaj pełny Księżyc znalazł się w perygeum i, jak łatwo obliczyć jego odległość była mniejsza o ponad 5% od średniej odległości i ponad 10% od maksymalnej. Ostatni taki przypadek, kiedy księżyc w pełni znalazł się w perygeum miał miejsce w 1992 roku, czyli, jak dla mnie pół życia temu!

Wschód Superksiężyca za św. Katarzyną.


Chwilę po wschodzie


Na tle Rafinerii Gdańskiej


Zniekształcenia tarczy księżycowej oraz jej czerwone zabarwienie na pierwszych trzech zdjęciach wywołane są wpływem grubej warstwy atmosfery [obraz dociera do nas, pokonując warstwę atmosfery pod dużym kątem]. Ostatnie zdjęcie wykonałem, gdy Księżyc był już nieco wyżej nad horyzontem, nie na tyle jednak, żeby obraz był dobry jakościowo. Później widziałem już tylko chmury.

Pełnia

A tutaj możesz zobaczyć moje wcześniejsze zdjęcia Księżyca.

2 komentarze:

  1. No właśnie ostatnio nawet swojemu dziecięciu pokazywałem księżyc i rzeczywiście jakiś taki większy był niż zwykle:) i teraz się jakby to zjawisko wyjaśniło.

    OdpowiedzUsuń